Tydzień, podczas którego byłyśmy zanurzone w atmosferze rocka i niesamowitej energii spełniania marzeń, minął bardzo szybko. Było to niezwykłe doświadczenie zarówno dla uczestników, jak i organizatorów. W ciągu kilku dni dokonała się prawdziwa przemiana, której efekty można było zobaczyć na finałowym koncercie w klubie Poczta Główna.

Ale o wszystkim po kolei.

Obóz rozpoczął się od warsztatów antydyskryminacyjnych. W poniedziałek wszystkie uczestniczki spotkały się w biurze Fundacji Autonomia, by zjeść wspólne śniadanie, zapoznać się i porozmawiać o tym, co każda przeżywa w danym momencie. Po kilku ćwiczeniach i treningach przyszłe gwiazdy rocku udały się do salek prób, gdzie czekały na nie instrumenty muzyczne i sprzęt, a także wykłady na temat bezpiecznego korzystania z nich.

Następnego dnia zaczęły się lekcje śpiewu i gry na instrumentach muzycznych. To niesamowite, ale po kilku godzinach szlifowania techniki już powstały zespoły. A wieczorkiem uczestniczki otrzymały dawkę inspiracji podczas spotkania o kobietach w muzyce. Tu możesz zobaczyć filmik z 2 dnia.

W środę zespoły już aktywnie pracowały nad piosenkami – zgrywały się i poszukiwały swój własny styl. Pomimo tego w ten dzień odbył się warsztat z pisania tekstów, dzięki któremu już w czwartek były grane i śpiewane trafne kawałki.

Ostatni dzień przed koncertem finałowym był czasem próbnych wystąpień, przepełnionych naprawdę pozytywną energią. Uczestniczki zrobiły banery z nazwami zespołów, które później ładnie prezentowały się na scenie podczas koncertu.

Sobota 19 sierpnia była nie tylko podsumowaniem osiągnięć, ale też nowym początkiem. Koncert finałowy odwiedziło sporo widzów, którzy mocno wspierali powstałe podczas Rock Campu międzynarodowe zespoły Pancernik, Zrób to z dropsami, Razem, Kotki. Dla tych, którym nie udało się dotrzeć mamy prezent – nagranie piosenek z koncertu.

Na stronie Rock Campu oraz na naszej stronie na Facebook mamy też sporo zdjęć. Zapraszamy do obejrzenia!